Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

Balon pękł, czas na zmiany

Niestety, kolejny wielki turniej kończy się tak, jak już zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić. Na szczęście jedynie Euro 2012 było wypadkiem przy pracy i z pewnością przez lata telewizja będzie mogła się tym podniecać. Trzeba jednak żyć tym co teraz i najwyższy czas na zmiany, bo te są konieczne. Porażka z Kolumbią, a wcześniej z Senegalem pokazały na jakim poziomie stoi polski futbol. Może być jeszcze gorzej, gdy polskie kluby zaczną grę w europejskich pucharach, teraz jednak na gorąco chciałbym wypowiedzieć się na temat obecnej sytuacji reprezentacji, w która nie będę tego ukrywał, skompromitowała się. Kolumbijczycy odkryli Nasze słabe punkty i korzystali z nich w najróżniejsze sposoby, a co najgorsze polski zespół nie wiedział jak się nawet odgryźć. Na pochwałę zasługuje może pierwsze 10. minut, bo później było już tylko gorzej. Tym razem na to spotkanie selekcjoner Adam Nawałka postanowił przeprowadzić kilka zmian i uważam, że dobrze zrobił. Arkadiusz Milik czy Jakub Błaszczykowsk

Kolumbia jest do pokonania

Minęło już kilka dni od koszmaru jakim był dla Nas kibiców Senegal. Emocje może u niektórych opadły, u innych z pewnością jest ten burzliwy gniew, we mnie natomiast jest kropla wiary, którą można rozbudzić dobrą grą. Polska musi uwierzyć we własne umiejętności, ale nie mówiąc tego na konferencjach prasowych czy podczas zwykłych wywiadów, a koniecznie podczas spotkania. Nie ma już czego bronić. Trzeba wystawić to co się ma najlepsze i walczyć o pełną pulę z Kolumbią, która jako faworyt również zawiodła. Czy rywal coś pokazał wielkiego w meczu z Japonią? Moim zdaniem niewiele. Z pewnością nie wykorzystał potencjału jaki ma w przodzie, a utrudnił sobie sprawę czerwoną kartką. Tam również wielkie emocje i to nie jest tak, że rywale podejdą bardzo pewni swego. Nie wolno się jednak bać. Należy zagrać ofensywnie, nie kalkulować przy oddawaniu strzałów. Nasza reprezentacja jest złożona z zawodników o wysokich umiejętnościach piłkarskich, bo tylko tacy trafiają do Bayernu Monachium, Napoli SC c

Senegalski koszmar

Koszmary sprzed lat powróciły. Polska podobnie jak na poprzednich Mistrzostwach Świata poległa, tym razem jednak nie przegrywając 0:2 jak podczas starć z Koreą Południową oraz Ekwadorem. Tak dla odmiany tym razem Orłów Nawałki pokonał zespół z Afryki, a nie jak było wcześnie z Azji czy Ameryki Południowej. Napompowany balonik pękł, szkoda, ale tak to jest gdy drużyna na mecz wychodzi mając całą piłkarską złość i ambicje w...szatni. Nie widziałem Polaków chcących wygrać mecz. Bardziej przypominali zespół, który za wszelką cenę nie chciał wyrządzić jakiejkolwiek krzywdy Senegalczykom. Pierwsza połowa pokazała bardzo dobrze, że Polacy nie mieli kompletnie żadnego pomysłu na rozmontowania drużyny, nad którą przecież głowili się od kilku miesięcy. W drugiej połowie kolejny błąd dał prowadzenie rywalowi w przewadze dwubramkowej różnicy. Walenie głową w mur przyniosło efekt w postaci honorowego gola. Oby po spotkaniu z Kolumbią nie było meczu właśnie tylko o honor. Czego mi zabrakło w spotk

Droga do pucharów- Luksemburg

Niewielkie księstwo w Europie stale się rozwija piłkarsko. Nie tak dawno przekonała się o tym chociażby reprezentacja Nigerii w meczu towarzyskim czy Francja w meczu o punkty. Kluby na tyle dobrze się trzymają również, że nie muszą zaczynać od rundy wstępnej, a od I tak jak chociażby polskie zespoły, tyle że z tą różnicą, iż jeden zespół znad Wisły zaczyna zmagania od II rundy kwalifikacji do Ligi Europy. Skupmy się jednak na zespołach z małego państewka, które powinny coraz bardziej ciekawić tych, którym czasem chce się oderwać od piłki na najwyższym poziomie. O Ligę Mistrzów Najbardziej rozpoznawalnym klubem z Luksemburga jest zapewne F91 Dudelange. Ktoś kto nie raz przeglądał wyniki w kwalifikacjach Ligi Mistrzów czy Ligi Europy zapewne powinien kojarzyć tę nazwę. Oczywiście trudno szukać większych sukcesów, warto jednak podać do wiadomości, że nie jest już to klub, którego można łoić ile wlezie mówiąc kolokwialnie. Na szczęście nie przekonały się jeszcze o tym polskie zespoły.

Droga do pucharów- Kosowo

Niewiele do powiedzenia w piłkarskiej Europie ma Kosowo. Głównym powodem jest fakt, że to bodaj najmłodszy członek UEFA, tak więc dopiero zbiera doświadczenie w europejskich pucharach i ogólnie imprezach futbolowych. W tym cyklu zajmuję się przybliżeniem uczestników, którzy będą toczyć boje już latem. Będzie ich tylko dwóch, gdyż tylko tyle klubów Kosowo może zaprezentować Europie. O Ligę Mistrzów KF Drita Gnjilane jako mistrz kraju stanie do boju od rundy wstępnej. Swoje mecze toczyć będzie w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, w której będzie debiutować. Mało tego, rozgrywki europejskie dla tej drużyny to kompletna nowość, więc trudno oczekiwać sukcesu. O Ligę Europy Jako takie doświadczenie zebrał natomiast stołeczny zespół z Prisztiny.  Tamtejszy FC dzięki zdobyciu krajowego pucharu stanie do gry o Ligę Europy. Poprzedni start z pewnością nie jest miło wspominany, gdyż porażka ze szwedzkim IFK Norrkőping chluby nie przyniosła, zwłaszcza że dwumecz zakończył się wynikiem 0:6. W

Gotowi na mundial

Selekcjoner kazał kibicom i piłkarzom czekać do samego końca w sprawie ogłoszenia 23- osobowej kadry. Nareszcie jednak poznaliśmy tych, którzy już w tym miesiącu staną do boju na rosyjskim czempionacie. Niestety jest pewna kwestia, która niepokoi, otóż największy filar obrony, czyli Kamil Glik doznał urazu i na mundial raczej nie pojedzie, a jego miejsce zastąpi Marcin Kamiński. Czy to będzie dobry wybór, nie wiem, wydaje mi się jednak, że i tak wiele nie zagra. Jako, że jednak znamy całą drużynę, to każdemu z zawodników poświęcę kilka zdań. Bramkarze Maciej Szczęsny- to, że bramkarz Juventusu znalazł się w reprezentacji nie jest żadnym zaskoczeniem. Wielu widzi w nim golkipera numer 1, inni widzą w nim rezerwowego. Raczej nie spotkałem się z takimi opiniami, że jemu miejsce na turniej się nie należy. Wybór oczywisty, więc nie ma co się specjalnie rozpisywać. Łukasz Fabiański- moim skromnym zdaniem zasłużył sobie na bycie tym pierwszym wyborem. Broni w Swansea City, czyli zespole