Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017
Mistrzostwa w Polsce Polskę jeszcze w czerwcu odwiedzi kilka ciekawych reprezentacji narodowych. Być może emocje związane z tym turniejem nie będą tak wielkie jak podczas seniorskich mistrzostw, ale mimo wszystko myślę, że warto się zainteresować tym co się będzie działo na sześciu stadionach w Naszym kraju. Tak, to prawda, aż osiem miast będzie gościć aż jedenaście innych drużyn, w tym silne ekipy Anglii, Hiszpanii, Niemiec czy Włoch. Wśród miast- organizatorów będą to: Gdynia, Bydgoszcz, Lublin, Kielce, Kraków, Tychy. Prócz wymienionych powyżej reprezentacji w tym również Polski, na Mistrzostwach Europy U-21 pojawią się również: Czechy, Macedonia, Portugalia, Dania, Szwecja, Słowacja oraz Serbia. Grup będzie trzy, a w każdej z nich po cztery drużyny. Polska zmierzy się ze Słowacją, czyli sąsiadem geograficznym, ciekawą ekipą Szwecji i myślę, że jednym z głównych faworytów do końcowego tryumfu- Anglią. W innych grupach rywalizacja zapowiada się również na ciekawą. W grupie B zmierza
Zaszczute Wilki Od dawna najciekawszą dla mnie ligą piłkarską jest niemiecka Bundesliga. Jednym z powodów jest Bayern Monachium, który od początku mojej przygody z futbolem sprawił, że nie mogę przechodzić obok niego obojętnie. W Bundeslidze istnieje dla mnie również coś, czego żadne inne rozgrywki we mnie nie wywołały, czyli brak jakiejkolwiek niechęci do innego klubu. Cieszę się sukcesami Borussi Dortmund, Schalke 04 itd. Napiszę więcej, szczególną sympatia prócz oczywiście bawarskiego giganta darzę VfB Stuttgart, który ku mojej uciesze powraca na najwyższy szczebel. Wraz z nimi szybki powrót wywalczyli sobie piłkarze Hannoveru 96. Kompletu drużyn na następny sezon jeszcze jednak nie ma, ale niebawem poznamy również i ostatniego członka tej wspaniałej ligi. Walka o miejsce w 1. Bundeslidze toczyć się będzie pomiędzy Eintrachtem Brunszwik oraz VfL Wolfsburg. Szczególnie zespół Wilków jest zaskoczeniem. Wcale nie tak dawno jeszcze w Wolfsburgu były odważne zapowiedzi o rywalizacji
Zanim mundial się rozpocznie Walka o udział w największym piłkarskim turnieju trwa. Być może za rok w Mistrzostwach Świata w Rosji ujrzymy również reprezentację Polski, która mknie jak burza przez trwające eliminacje. Zanim jednak poznamy uczestników tego turnieju sprawdźmy czy organizator przygotował należycie się do tej imprezy. Najlepszym sposobem na przekonanie się o dobrym przygotowaniu Rosjan będzie impreza, która zgodnie z tradycją odbywa się na rok przed samymi mistrzostwami. Mowa oczywiście o Pucharze Konfederacji, na którym wystąpi kilka ekip, w tym chociażby gospodarz mistrzostw. Prócz Naszych wschodnich sąsiadów nie zabraknie obrońcy tytułu z Brazylii- Niemców, czy Mistrzów Europy- Portugalii. Ekipa Joachima Lőwa zagra w jednej grupie wraz z Australią oraz Chile i Kamerunem. Natomiast Rosja prócz walki z Portugalią zmierzy się z Meksykiem i Nową Zelandią. Cała impreza będzie trwać od 17 czerwca do 2 lipca i będzie rozgrywana jedynie na czterech stadionach, które za rok
Jeden właściciel, dwa problemy Piłka nożna w obecnych czasach z samym sportem co prawda ma dużo wspólnego, ale coraz więcej do powiedzenia ma również biznes. O tym, że pieniądz kręci tym biznesem wiedziałem od dawna, ale coraz bardziej widoczny jest bezsilny sport, który nie zawsze może sobie poradzić z tym, co wyprawia się na górze, czyli przy zielonych stolikach. Futbol przeżył już korupcję, przeżył również mnóstwo wypaczonych wyników spowodowanych zwyczajnymi błędami ludzi, ale coraz bardziej względy pozasportowe się uwidaczniają. Co z tego, że dana drużyna gra olśniewająco, osiąga fantastyczne wyniki, skoro na grę na wyższym szczeblu z powodu jakichś tam niedopatrzeń w licencji nie może zagrać. Teraz najciekawszym w Europie przykładem może okazać się klub, który osiągnął wynik pozwalający mu grać w elicie europejskiej, ale z powodów pozasportowych ta szansa może przejść koło nosa. Czas przyjrzeć się sprawie pewnego niemieckiego klubu- Rasen Boldsklub Lipsk, jako beniaminek 1. B
Finał gigantów, czy jednak piłkarskie cuda? Na kilka godzin przed najważniejszymi meczami w Europie w tym tygodniu postanowiłem napisać co nie co na ich temat i wyrazić swoje poglądy. Długo szukałem tematu, który byłby jednocześnie ciekawy i przyciągający czytelników a zarazem oryginalny, poruszający inny, mniej popularny wątek. Dziś zostałem zwolennikiem pierwszej opcji. Mecze Ligi Mistrzów, to jednak najważniejsza rzecz z tych nieważnych, wszak przed nami rewanżowe spotkania LM na etapie półfinałów. To ostatnia prosta prowadząca do Cardiff czyli wielkiego finału, w którym wystąpią najprawdopodobniej Juventus Turyn oraz Real Madryt. Pierwszym finalistą będzie ktoś z pary Juventus Turyn bądź AS Monaco, ale wszystko wskazuje na to, że o puchar zagra zespół z Włoch. Nic w tym dziwnego, wszak Stara Dama, wygrała na wyjeździe 0:2. Gonzalo Higuain powoli spłaca fortunę jaką wydali na niego działacze z Turynu, a jeżeli Juve wygra całe rozgrywki, to o tych 90 mln euro wydanych na Argentyń

Przemyślenia niezdecydowanego blogera

Od dłuższego czasu zachodzę w głowę, co zrobić, aby nowo powstały blog o tematyce piłkarskiej miał "ręce i nogi". Od kilku lat piszę dużo, a przynajmniej staram się udzielać na mateball.com, lecz ruch tam jest na tyle mały, że postanowiłem wrócić do korzeni i dać na świat coś swojego. Niegdyś, wcale nie tak dawno temu, prowadziłem bloga o świetnym tytule "Futboloowka". Niestety strzeliło mi coś do łba, aby blog ten usunąć sam nie wiem czemu, więc żeby sobie wynagrodzić ten błąd utworzyłem Futbolgollo. To kolejne moje dzieło dotyczące piłki nożnej o której piszę od kilku lat. Mam nadzieję, że nowy twór będzie przyciągał czytelników bardziej niż wcześniej wspomniana Futboloowka, a może i mateball.com, na który również zapraszam. Futbolgollo, to fantastyczne miejsce dla tych, którzy oczekują tekstów o piłce nożnej. Z pewnością będą pojawiać się tu moje opinie o bieżących sprawach, o moich przemyśleniach dotyczących przyszłości tej dyscypliny, a i być może od czasu do