Przejdź do głównej zawartości

Rzut na taśmę po japońsku

Japonia, czyli ostatni grupowy rywal Polaków również nie zachwycił. Remis z Mali wywalczony w ostatnich sekundach spotkania, to z pewnością dla tego zespołu powód do zmartwień. Jednakże można się spodziewać, że drużyna wprost z Azji przygotuje się należycie do mundialu i nie będzie mieć już takich wpadek. Celem zespołu na pewno powinno być wyjście z grupy, wszak prócz Kolumbii, Japończycy są najbardziej doświadczonym zespołem na tego typu turniejach. Jak wcześniej, tak i teraz zaprezentuje skład jaki wystąpił w tym słabym spotkaniu, w którym mało co a ekipa z kraju Kwitnącej Wiśni by po prostu poległa.

Kosuke Nakamura- bramkarz ten nie ma większego doświadczenia w kadrze, to jest zapewne jedna z opcji trenera Japończyków.
Tomoja Ugajin- 30-letni zawodnik nie zaliczył najlepszego meczu z Mali, zarobił żółtą kartkę. W klubie też gra niewiele.
Gen Shoji- kolejny obrońca, który ma niewielkie doświadczenie i gra w klubie mało.
Tomoaki Makino- poznał ligę niemiecką, ale nie zabawił tam zbyt długo. Swoje lata ma i zapewne spędzi je w J- League.
Yuto Nagatomo- jeden z niewielu znanych Japończyków. Piłkarz Interu Mediolan, który najlepsze lata ma chyba za sobą.
Ryota Oshimo- gra w swoim kraju, a w reprezentacji dopiero jest sprawdzany.
Makoto Hasebe- gra w Eintrachcie Frankfurt, czyli wielkiej niespodziance Bundesligi. Być może to jego ostatni turniej.
Ryota Morioka- występuje w Belgii, niegdyś grał w Polsce. Ma niezłe statystyki.
Yuya Kubo- ciekawy gracz. Jeden z niewielu tak młodych, choć 24- lata, to na pewno nie młodzieżowiec.
Takashi Usami- miota się Niemczech, ale to z pewnością ciekawy zawodnik.
Yuya Osako- jeden z tych zawodników, który swoją grą mi zaimponował...w poprzednim sezonie Bundesligi. Obecnie gra poniżej oczekiwań.
...
Gotoku Sakai- broni barw Hamburger SV i odpowiada za wyniki tego zespołu. Z taką formą nie zbawi z pewnością swojego kraju.
Keisuke Honda- gwiazda, która szybciej spadła niż rozbłysła. Obecnie gra w Meksyku, to na pewno nie najlepiej świadczy, gdyż poprzednio bronił barw Milanu.
Kento Misao- melodia przyszłości. Zbiera doświadczenie wśród bardzo doświadczonych zawodników.
Hotaru Yamaguchi- poznał ligę niemiecką.
Yu Kobayashi- 30-latek, napastnik.
Shoya Nakajima- interesujący zawodnik ofensywny. Stary nie jest, ma niezłe statystyki. Może będzie objawieniem drużyny.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Droga do pucharów- Estonia

Nadbałtycki mały kraj, to kolejny członek UEFA, który będzie toczył boje w europejskich pucharach. Być może jeden z czterech zespołów z Estonii będzie rywalem któregoś polskiego klubu, ponieważ takiej ewentualności wykluczyć nie można. Z tego też powodu warto może się zawczasu przyjrzeć temu, co może czekać zespoły z ekstraklasy w zbliżającym się sezonie w europejskich pucharach. Można się oczywiście pocieszać, że Estonia nie posiada klubów, których należy się bać. Należy jednak wyciągać wnioski z historii i uważać na drużyny, które na papierze wydają się słabsze. O Ligę Mistrzów Flora Tallin jako mistrz swojego kraju będzie toczyć boje o Ligę Mistrzów. Ta jednak wydaje się bardzo odległym celem i bardziej prawdopodobne jest to, że zespół przejdzie tylko jednego rywala, co też będzie niezwykle wymagającym wyzwaniem. W poprzednim sezonie ta sztuka się nie udała, gdyż lepszy okazał się słoweński zespół NK Domżale. O Ligę Europy Kolejnego reprezentanta Estonii kojarzyć mogą kibice

Poznajmy rywala Górnika- AS Trenczyn

Zabrzański Górnik uznawany za najsłabszego reprezentanta Polski w obecnej edycji europejskich pucharów z wielkimi problemami pokonał ostatni zespół z Mołdawii- czyli Zarię Balti. Tym razem ekipę prowadzoną przez trenera Marcina Brosza czekać będzie rywal nieco bardziej wymagający będący w nieco lepszej formie. Pocieszeniem niech będzie fakt, że zabrzan czeka niedaleka podróż, bo do sąsiadującej Słowacji. Najnowsza historia Piłkarze z Trenczyna poprzedni sezon zakończyli wysoko w tabeli, dzięki czemu znaleźli się na arenie międzynarodowej. W tej podczas I rundy zmierzyli się z serbskim Budognostem Podgorica, którego udało się pokonać najpierw na wyjeździe 0:2 i w meczu rewanżowym awansować po remisie 1:1. Podobnie jak w Polsce, również i na Słowacji ruszyła niedawno liga, lecz pierwsze spotkanie najbliższego rywala Górnika zostało przełożone, tak więc o ligowej formie niewiele wiadomo. Trener i drużyna Szkoleniowcem zespołu jest dobrze znany w Lechii Gdańsk- Ricardo Moniz. Holen

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego