Przejdź do głównej zawartości

Gotowi na mundial

Selekcjoner kazał kibicom i piłkarzom czekać do samego końca w sprawie ogłoszenia 23- osobowej kadry. Nareszcie jednak poznaliśmy tych, którzy już w tym miesiącu staną do boju na rosyjskim czempionacie. Niestety jest pewna kwestia, która niepokoi, otóż największy filar obrony, czyli Kamil Glik doznał urazu i na mundial raczej nie pojedzie, a jego miejsce zastąpi Marcin Kamiński. Czy to będzie dobry wybór, nie wiem, wydaje mi się jednak, że i tak wiele nie zagra. Jako, że jednak znamy całą drużynę, to każdemu z zawodników poświęcę kilka zdań.

Bramkarze

Maciej Szczęsny- to, że bramkarz Juventusu znalazł się w reprezentacji nie jest żadnym zaskoczeniem. Wielu widzi w nim golkipera numer 1, inni widzą w nim rezerwowego. Raczej nie spotkałem się z takimi opiniami, że jemu miejsce na turniej się nie należy. Wybór oczywisty, więc nie ma co się specjalnie rozpisywać.

Łukasz Fabiański- moim skromnym zdaniem zasłużył sobie na bycie tym pierwszym wyborem. Broni w Swansea City, czyli zespole, który bronił się przed spadkiem z angielskiej ligi i mimo, że jego klub spadł, ten zbierał dobre noty. W reprezentacji nie zawodził. Jako jedyny pamięta mistrzostwa świata.

Bartosz Białkowski- cóż, pod nieobecność Łukasza Skorupskiego, to Bartek zastępuje trzeciego bramkarza. Dobrze, że grał w klubie, wydaje mi się jednak, że selekcjoner powinien postawić na młodszego zawodnika, nawet z polskiej ligi. Dla tego bramkarza będzie to przygoda życia, która nie zaprocentuje, gdyż bramkarz ma już swoje lata.

Obrońcy

Łukasz Piszczek- to najlepszy polski obrońca jakiego obecnie mamy. Nawet gdyby Glik pojechał, to zawodnik Borussi zalicza się do czołowego zawodnika reprezentacji. Jego obecność powinna być oczywistością.

Michał Pazdan- raczej słabszy sezon w wykonaniu tego zawodnika, ale w kadrze nie zawodził. Jego brak kompletnie rozbiłby środek obrony, ponieważ zgranie nowej dwójki pary stoperów wiązałoby się z wieloma problemami. Jest sprawdzony, poza tym w kadrze ma lepszych zawodników niż w Legii.

Jan Bednarek- nie jest łatwo przebić się do składu w lidze angielskiej, a Janek sobie poradził. To zasługuje na chwilę uwagi. Podczas najbliższych meczów towarzyskich z Chile oraz Litwą, zaryzykowałbym i postawił właśnie na tego zawodnika.

Maciej Rybus- jest uniwersalny, doświadczony i świetnie zna teren, na który jedzie. Zabrakło go podczas ostatniego Euro, teraz przyda się zdecydowanie, dlatego uważam, że to bardzo dobry wybór selekcjonera.

Thiago Cionek- gra we Włoszech. Jako żołnierz Nawałki z każdym kolejnym meczem poprawiał się i teraz jest przydatny. W obronie też nie ma większego wyboru, dlatego cieszy to, że jedzie na mundial.

Bartosz Bereszyński- po Piszczku, to chyba najlepszy boczny polski obrońca. Jest w sile wieku, niech nabiera doświadczenia i może w przyszłości być liderem w tej formacji.

Artur Jędrzejczyk- nie rozumiem tego, że ten zawodnik jedzie na turniej. Oczywiście był w szerokim składzie reprezentacji podczas eliminacji, ale w Legii nie pokazał nic, co pokazują dobitnie wyniki. Podobna sytuacja do Pazdana, tyle że ten był podstawowym zawodnikiem.

Marcin Kamiński- jeżeli pojedzie na mundial, to raczej nie w roli podstawowego zawodnika. Ostatnio niewiele grał w Stuttgarcie, za sobą nie ma najlepszych występów w kadrze. Ktoś jednak pojechać musi.

Pomocnicy

Jakub Błaszczykowski-  wraca po kontuzji i trochę niepewna jest jego forma, gdyż grał po prostu niewiele. Ma jednak osobowość. To nie jest pierwszy lepszy zawodnik z łapanki, tylko wieloletni kapitan reprezentacji z doświadczeniem, którego nikt mu nie odbierze. Nawet, gdyby nie grał jego obecność w szatni daje wiele plusów.

Grzegorz Krychowiak- ludzie mogą psioczyć, że mało grał, jest pod formą. Zapytam, więc kto jest lepszy od niego? W Polsce raczej takich się nie znajdzie. Same treningi w lidze angielskiej dają wiele i wydaje mi się, że Krycha nie zawiedzie.

Piotr Zieliński- tajna broń mundialu. Ma niesamowity przegląd pola, gra w silnej Serie A, jest przyszłością. Niech się pokaże światu.

Kamil Grosicki- widzę w nim bohatera. Może się nim stać, dzięki swojemu stylowi gry. Nie boi się gry jeden na jeden, nie odpuszcza. Może być główną bronią na pierwszy mecz, a potem się może tylko rozkręcić.

Sławomir Peszko- nie przekonuje mnie żadne usprawiedliwienie selekcjonera. Jest bez formy, niczego nie wnosił w grze drużyny, jest po trzydziestce, Zabiera miejsce młodym. W tak doświadczonym zespole nie potrzeba tylu ludzi od atmosfery, która i tak jest dobra i raczej nie za sprawą tego skrzydłowego.

Karol Linetty- jest piłkarzem Sampdorii Genuda, coś do kadry wnosił. Może być przydatny na mistrzostwach. Jest to jeden z asów w talii selekcjonera.

Jacek Góralski- nabrał doświadczenia w zespole, który gra w europejskich pucharach. Nogi nie odstawi i z pewnością, gdy wejdzie, to da się we znaki rywalom. Warto postawić na tego zawodnika. Jego charakter może być dużym atutem.

Rafał Kurzawa- ma lewą nogę, dobre dośrodkowanie. Kilka dobrych lat kariery przed sobą. W meczach towarzyskich spisał się obiecująco, więc może być z niego piłkarz przez duże P.

Napastnicy

Robert Lewandowski- bez komentarza.

Łukasz Teodorczyk- nie ma wielu zwolenników, ja jednak w nim widzę dobrego zawodnika, użytecznego. Jest charakterny, strzela gole w silnej lidze. Warto dać mu szansę zagrać na mundialu.

Arkadiusz Milik- zapewnia, że czuje się dobrze i po kontuzji nie ma śladu. Nie jest jednak w pełni formy, przynajmniej nie takiej z jakiej dał się poznać. Zasłużenie jednak jedzie. Zbiera dobre noty w Napoli.

Dawid Kownacki- cieszy mnie, że selekcjoner postawił na zawodnika z małym przebiegiem. Kiedyś musi się ogrywać. Kiedy jak nie teraz. To przyszłość kadry, trzeba więc chuchać dmuchać, by ten talent wypalił.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego ...

Poznajmy rywala Lecha- Szachtior Soligorsk

Po mękach w Armenii Kolejorz zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. O stylu oczywiście trzeba jak najszybciej zapomnieć i wziąć się w garść, bo kolejny przeciwnik powinien być jeszcze trudniejszy. Szachtior Soligorsk, to klub z Białorusi, który również zaczynał od I rundy, lecz przeszedł bez większych problemów. Wypada mieć nadzieję, że Lech po rozpoczęciu sezonu ligowego będzie wyglądał zdecydowanie lepiej w pojedynkach międzynarodowych. Najnowsza historia W poprzednim roku Szachtior rozgrywki ligowe zakończył na 3. miejscu i dzięki temu dziś występuje w europejskich pucharach. Na dzień dobry w kwalifikacjach drużyna spotkała się z klubem z Walii- Qonnah's Quay i w tym dwumeczu Białorusini wyszli z tarczą. Trener i drużyna Od trwającego sezonu szkoleniowcem klubu jest Sergey Tashuev, który ma spore doświadczenie w silniejszych klubach od tego, w którym obecnie pracuje. Kubań Krasnodar, Anży Machaczkała czy Metalurg Donieck cieszą się większą reputacją niż omawiany Szachti...
ME U-21: Przed drugą kolejką Faworyci robią swoje zgodnie z planem. Chociaż po pierwszej kolejce mieliśmy małe zaskoczenie. Niestety dla Nas, to Polska reprezentacja została zaskoczona i przegrała z ekipą Słowacji. Co czeka Nas w najbliższym czasie? Polska- Szwecja Nie ma się co  zbytnio rozpisywać. My Polacy skądś znamy już to uczucie. Pierwszy mecz otwarcia, drugi o wszystko, trzeci o honor. Oby tym razem było inaczej. Osobiście spodziewałem się zdecydowanie więcej po Polakach, mam więc nadzieję, że pierwszy mecz był wypadkiem przy pracy. Szwecja to z pewnością silny przeciwnik, ale do pokonania. Słowacja- Anglia Pisząc ten tekst mecz akurat trwał. Słowacja wygrywała z Anglią i to fenomenalny wynik dla drużyny, która poprzednim razem zaskoczyła Polskę. Jeśli wygra z Anglikami, to już zrobili ponad to o czym chyba mogli wcześniej pomarzyć. Serbia- Macedonia Jeśli o awansie do dalszej rundy myślą oba zespoły, to konieczne jest zwycięstwo. Macedończycy poprzednim razem...