Przejdź do głównej zawartości

Droga do pucharów- Norwegia

Norwegowie w rankingu UEFA nie są najwyżej i podobnie jak Polska powinna, przynajmniej moim zdaniem znajdować się nieco wyżej, zwłaszcza że taki Rosenborg Trondheim do słabeuszy raczej nie należy. Wyniki jednak pokazują co innego i dlatego też Norwegowie startują z niskiego pułapu. Również wystawiają cztery kluby, w tym trzy w Lidze Europy już od I rundy.

O Ligę Mistrzów

Najbardziej znanym klubem z tego kraju niewątpliwie jest Rosenborg, który wielokrotnie grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów, wówczas pod inną nazwą oraz w Lidze Europy. W tej drugiej grał nawet w poprzednim sezonie i aby się do niej dostać musiał pokonać kilku cięższych rywali. Po wielu mękach Rosenborg pokonał Dundalk FC, a następnie inny wyspiarski zespół Celtic Glasgow. Norwegowie również poradzili sobie z Ajaxem Amsterdam, by następnie zakwalifikować się do fazy grupowej. Tam jednak łatwo nie było. Za rywali piłkarze z Trondheim mieli hiszpański Real Sociedad oraz rosyjski Zenit i jedynie macedoński Wardar sprawiał wrażenie słabszego. Zgodnie z przypuszczeniami norweski zespół zakończył grupowe zmagania na trzecim miejscu. Mimo swojej bogatej historii w rozgrywkach europejskich klubowi nie było dane zbyt często mierzyć się z polską ekipą. Co ciekawe na dwa starcia los przydzielił warszawską Legię. W ostatnim pojedynku tych zespołów górą niestety byli piłkarze z północy.

O Ligę Europy

Warszawska Legia kojarzyć powinna również inny klub z tego kraju, a mianowicie Molde FK, z którym również poległo.  Wicemistrz Norwegii w ten oto sposób dał się zapamiętać co poniektórym kibicom. W poprzednim sezonie Molde podobnie jak Roseborg również znalazł się w fazie grupowej LE. Jednak jako mistrz kraju walczył wówczas o Ligę Mistrzów. Pewnie pokonał Pjunik Erywań, lecz w kolejnej rundzie lepszy okazał się Dinamo Zagrzeb. Porażka jednak nie wyrzuciła z pucharów zawodników Molde, którzy dostali szansę gry o LE. W Play- Offach lepsi okazali się od belgijskiego Standardu Liege. I w grupie znaleźli się w gronie z: Fenerbahce, Celtikiem oraz Ajaxem. Mało tego, Norwegowie swoja grupę wygrali i dopiero w 1/16 lepsza okazała się hiszpańska Sevilla FC.

Sarpsborg 08 FF, to z kolei debiutant, o którym trudno cokolwiek napisać. Jako zespół, który zajął w sezonie 3. miejsce dostaje pierwszy raz w historii szansę występów w europejskich pucharach. Jest to z pewnością wielka niewiadoma, ale może sprawić problemy patrząc na to, jak wyglądają dwa inne kluby z Norwegii.

Lillestrom SK powraca na salony po kilkunastu latach i po drużynie tej także niewiele można napisać. Wiadomo, że jest to zwycięzca Pucharu Norwegii. Najlepszy sezon klub zaliczył w roku 1996 i to jest bardziej jako ciekawostka aniżeli fakt o obecnym poziomie drużyny.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Droga do pucharów- Estonia

Nadbałtycki mały kraj, to kolejny członek UEFA, który będzie toczył boje w europejskich pucharach. Być może jeden z czterech zespołów z Estonii będzie rywalem któregoś polskiego klubu, ponieważ takiej ewentualności wykluczyć nie można. Z tego też powodu warto może się zawczasu przyjrzeć temu, co może czekać zespoły z ekstraklasy w zbliżającym się sezonie w europejskich pucharach. Można się oczywiście pocieszać, że Estonia nie posiada klubów, których należy się bać. Należy jednak wyciągać wnioski z historii i uważać na drużyny, które na papierze wydają się słabsze. O Ligę Mistrzów Flora Tallin jako mistrz swojego kraju będzie toczyć boje o Ligę Mistrzów. Ta jednak wydaje się bardzo odległym celem i bardziej prawdopodobne jest to, że zespół przejdzie tylko jednego rywala, co też będzie niezwykle wymagającym wyzwaniem. W poprzednim sezonie ta sztuka się nie udała, gdyż lepszy okazał się słoweński zespół NK Domżale. O Ligę Europy Kolejnego reprezentanta Estonii kojarzyć mogą kibice

Poznajmy rywala Górnika- AS Trenczyn

Zabrzański Górnik uznawany za najsłabszego reprezentanta Polski w obecnej edycji europejskich pucharów z wielkimi problemami pokonał ostatni zespół z Mołdawii- czyli Zarię Balti. Tym razem ekipę prowadzoną przez trenera Marcina Brosza czekać będzie rywal nieco bardziej wymagający będący w nieco lepszej formie. Pocieszeniem niech będzie fakt, że zabrzan czeka niedaleka podróż, bo do sąsiadującej Słowacji. Najnowsza historia Piłkarze z Trenczyna poprzedni sezon zakończyli wysoko w tabeli, dzięki czemu znaleźli się na arenie międzynarodowej. W tej podczas I rundy zmierzyli się z serbskim Budognostem Podgorica, którego udało się pokonać najpierw na wyjeździe 0:2 i w meczu rewanżowym awansować po remisie 1:1. Podobnie jak w Polsce, również i na Słowacji ruszyła niedawno liga, lecz pierwsze spotkanie najbliższego rywala Górnika zostało przełożone, tak więc o ligowej formie niewiele wiadomo. Trener i drużyna Szkoleniowcem zespołu jest dobrze znany w Lechii Gdańsk- Ricardo Moniz. Holen

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego