Przejdź do głównej zawartości

Droga do pucharów- Łotwa

Kolejny kraj jaki zwiedzamy w tym cyklu, to Łotwa. Z pewnością futbol, to nie jest dyscyplina, w której Łotysze rozdają karty, lecz z pewnością dla wielu są niewygodnym przeciwnikiem. W europejskich pucharach jeden z czterech klubów jaki będzie reprezentował ten kraj może teoretycznie zostać wylosowany jako przeciwnik jednego z polskich drużyn. Poniżej przedstawię z kim polskie zespoły mogą mieć do czynienia.

O Ligę Mistrzów

Spartakus Jurmała jako mistrz swojego kraju będzie bronił honoru podczas zmagań o Ligę Mistrzów. Dla klubu będzie, to dopiero drugie podejście do tych rozgrywek i jeżeli los będzie łaskawy podczas losowania, wielce prawdopodobne jest, że drużyna awansuje choć rundę wyżej. Pozytywów można szukać wszędzie. Najlepiej w poprzednim sezonie, gdy minimalnie lepszy okazał się kazachski mistrz FC Astana. W dwóch poprzednich sezonach wstydu Spartakus również nie przynosił, gdy zbierał doświadczenie w kwalifikacjach do Ligi Europy.

O Ligę Europy

Ligę łotewską będzie reprezentował klub, dla którego europejski puchary, to debiut. FC Ryga, to trzeci zespół rozgrywek w swoim kraju i na ten moment wielka niewiadoma. Klub założony kilka lat temu dopiero pracuje nad tym, by osiągać sukcesy.

Z FK Ventspils polskie zespoły już miały dwukrotnie do czynienia. Raz tego zespołu nie dał rady przejść klub z Płocka. Wisła musiała uznać wyższość rywala. Kilka lat później minimalnie lepsza okazała się Amica Wronki, która musiała poważnie się natrudzić by wyeliminować Łotyszy. W najnowszej historii ekipy z Ventspislu nie najlepiej prezentuje się sezon, który wciąż trwa. Islandzki Valur wygrał strzelając jedynego gola. Dla ciekawostki dodam, że kilka lat temu FK Ventspils zaliczył najbardziej udany sezon w historii łotewskiej piłki klubowej. Mało co, a awansowałby do Ligi Mistrzów, lecz odpadł w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej ze szwajcarskim FC Zürich. Następnie jednak zagrał w Lidze Europy potrafiąc zremisować z Herthą BSC Berlin czy Sportingiem Lizbona. Był to sezon 2009/10.

FK Liepaja nie ma wielkiego doświadczenia pucharowego, ale mimo tego wstydu nie przyniosła. Wstydzić się nie może swojego debiutu, gdy lepszy okazał się Red Bull Salzburg. W poprzednim sezonie obecny triumfator rozgrywek Pucharu Łotwy pokonał północnoirlandzkie Crusaders, lecz przegrał minimalnie z Suduvą Mariampol. Może najbliższe rozgrywki okażą się nieco lepsze w wykonaniu tego klubu.

Komentarze

  1. vENTPILS COS KOJARZE DAWNO TEMU pLOCK GRAL I sKONTO BODAJ KRAKUSY Z wISLY TEZ GRALI.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego ...

Nie bójmy się Portugalii

Chorzów 11 października żyć będzie ważnym meczem reprezentacji Polski, która to spotka się z Portugalią, czyli Mistrzami Europy. W tym trudnym pojedynku biało- czerwoni mogą dać radość wszystkim Polakom. A swoje optymistyczne podejście argumentuję niezłym debiutem w roli selekcjonera Jerzego Brzęczka. Od Włochów mieliśmy dostać baty. Drużyna w dużej mierze bardzo się zmieniła i nie przypominała do końca kadrowo tej jaką mieliśmy okazję oglądać podczas rosyjskiego czempionatu. I co ważne, Polska nie zawiodła, zagrała dobre zawody i z remisu wówczas bardziej zadowoleni powinni być piłkarze z południa Europy. Teraz, gdy część zawodników nabrała wiatru w żagle poprzez dobre występy w swoich klubach może się pokazać z jeszcze lepszej strony w pojedynku z Portugalią. Portugalia bez CR7 Może i futbol, to gra zespołowa, ale nie oszukujmy się. Tak jak Nasza reprezentacja bez Lewandowskiego, tak Portugalia bez Ronaldo nie jest tak samo silna jak z nim. Nie ma oczywiście ludzi niezastąpionych...

Poznajmy rywala Lecha- Szachtior Soligorsk

Po mękach w Armenii Kolejorz zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. O stylu oczywiście trzeba jak najszybciej zapomnieć i wziąć się w garść, bo kolejny przeciwnik powinien być jeszcze trudniejszy. Szachtior Soligorsk, to klub z Białorusi, który również zaczynał od I rundy, lecz przeszedł bez większych problemów. Wypada mieć nadzieję, że Lech po rozpoczęciu sezonu ligowego będzie wyglądał zdecydowanie lepiej w pojedynkach międzynarodowych. Najnowsza historia W poprzednim roku Szachtior rozgrywki ligowe zakończył na 3. miejscu i dzięki temu dziś występuje w europejskich pucharach. Na dzień dobry w kwalifikacjach drużyna spotkała się z klubem z Walii- Qonnah's Quay i w tym dwumeczu Białorusini wyszli z tarczą. Trener i drużyna Od trwającego sezonu szkoleniowcem klubu jest Sergey Tashuev, który ma spore doświadczenie w silniejszych klubach od tego, w którym obecnie pracuje. Kubań Krasnodar, Anży Machaczkała czy Metalurg Donieck cieszą się większą reputacją niż omawiany Szachti...