Przejdź do głównej zawartości

Droga do pucharów- Bośnia i Hercegowina

Futbol w Bośni i Hercegowiny stale się rozwija. Można spokojnie stwierdzić, że nie odstaje tam poziomem od polskiej kopanej, a jeżeli już to nieznacznie. Podobnie też jak Polska, Bośnia i Hercegowina także wystawia cztery swoje najsilniejsze kluby i tak samo od I rundy. Wyjątkiem jest jednak to, że w kwalifikacjach do Ligi Europy startują wszystkie trzy zespoły, co oznacza dla nich pokonanie aż czterech rywali, by móc cieszyć się z gry w fazie grupowej tych rozgrywek. Jak jednak już zdążyłem wspomnieć, kluby tam się stale rozwijają za sprawą szkolenia coraz to lepszych zawodników. Szkolenie co prawda nie stoi na tak wysokim poziomie jak chociażby w Chorwacji, ale nie ma powodów do wstydu.

O Ligę Mistrzów

O sile mistrza Bośni mogła dwa lata temu przekonać się warszawska Legia, która nie bez problemów awansowała do kolejnej rundy. Zrinjski Mostar, to z pewnością trudny rywal do pokonania szczególnie na własnym terenie. Tam warszawiacy zdołali jedynie zremisować. W rewanżu jednak okazali się lepsi wygrywając 2:0. Po nieudanej przygodzie z Ligą Mistrzów piłkarze z Mostaru w kolejnej edycji zmierzyli się z NK Maribor i tu również niewiele brakowało, by awans stał się faktem.

O Ligę Europy

Z Żelejznicarem Sarajewo z kolei grali niegdyś piłkarze krakowskiej Wisły, którzy okazali się silniejsi, jednak również z problemami szczególnie poznanymi w Sarajewie udało się awansować dalej. W najnowszej historii klub stara się robić postępy, mimo wszystko jednak zawsze czegoś brakuje. Po bratobójczym pojedynku z czarnogórską Zetą udało się przejść do kolejnej rundy kwalifikacji Ligi Europy, tam jednak zbyt silna okazała się szwedzka AIK Solna, która dopiero szalę zwycięstwa przechyliła na własnym terenie.

Inny klub z Sarajewa może nie zdobył Pucharu kraju jak powyższy Żelejznicar, ale może się obwoływać wicemistrzem. Z tego też powodu ma prawo grać w europejskich pucharach. Również i z tym klubem niegdyś grał polski zespół, a był nim Lech Poznań, któremu udało się awansować dalej. W poprzednim sezonie FK grało o Ligę Europy, a ich pierwszym i jak się okazało ostatnim rywalem okazał się mołdawski zespół Zarea Bielce. Zwycięzcę jednak musiały wyłonić rzuty karne. Być może po takim ciosie Bośniacy do pucharów wrócą silniejsi.

Ostatnim reprezentantem kraju jest NK Siroki Brijeg głównie toczący swe boje w brzydszej siostrze Ligi Mistrzów. W ostatnim sezonie Siroki pokonał jednego rywala jakim były Ordobasy z Kazachstanu, jednakże w kolejnej potyczce nieco lepszy okazał się szkocki Aberdeen.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Droga do pucharów- Estonia

Nadbałtycki mały kraj, to kolejny członek UEFA, który będzie toczył boje w europejskich pucharach. Być może jeden z czterech zespołów z Estonii będzie rywalem któregoś polskiego klubu, ponieważ takiej ewentualności wykluczyć nie można. Z tego też powodu warto może się zawczasu przyjrzeć temu, co może czekać zespoły z ekstraklasy w zbliżającym się sezonie w europejskich pucharach. Można się oczywiście pocieszać, że Estonia nie posiada klubów, których należy się bać. Należy jednak wyciągać wnioski z historii i uważać na drużyny, które na papierze wydają się słabsze. O Ligę Mistrzów Flora Tallin jako mistrz swojego kraju będzie toczyć boje o Ligę Mistrzów. Ta jednak wydaje się bardzo odległym celem i bardziej prawdopodobne jest to, że zespół przejdzie tylko jednego rywala, co też będzie niezwykle wymagającym wyzwaniem. W poprzednim sezonie ta sztuka się nie udała, gdyż lepszy okazał się słoweński zespół NK Domżale. O Ligę Europy Kolejnego reprezentanta Estonii kojarzyć mogą kibice

Poznajmy rywala Górnika- AS Trenczyn

Zabrzański Górnik uznawany za najsłabszego reprezentanta Polski w obecnej edycji europejskich pucharów z wielkimi problemami pokonał ostatni zespół z Mołdawii- czyli Zarię Balti. Tym razem ekipę prowadzoną przez trenera Marcina Brosza czekać będzie rywal nieco bardziej wymagający będący w nieco lepszej formie. Pocieszeniem niech będzie fakt, że zabrzan czeka niedaleka podróż, bo do sąsiadującej Słowacji. Najnowsza historia Piłkarze z Trenczyna poprzedni sezon zakończyli wysoko w tabeli, dzięki czemu znaleźli się na arenie międzynarodowej. W tej podczas I rundy zmierzyli się z serbskim Budognostem Podgorica, którego udało się pokonać najpierw na wyjeździe 0:2 i w meczu rewanżowym awansować po remisie 1:1. Podobnie jak w Polsce, również i na Słowacji ruszyła niedawno liga, lecz pierwsze spotkanie najbliższego rywala Górnika zostało przełożone, tak więc o ligowej formie niewiele wiadomo. Trener i drużyna Szkoleniowcem zespołu jest dobrze znany w Lechii Gdańsk- Ricardo Moniz. Holen

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego