Przejdź do głównej zawartości

Droga do pucharów- Irlandia Pólnocna

Kolejnym krajem, który jest pewny tego kto będzie reprezentował go w europejskich pucharach jest Irlandia Północna. Z pewnością drużyny z zielonej wyspy nie należą do najsilniejszych, ale mogą być rywalami w nadchodzących kwalifikacjach polskich zespołów. Podobnie jak poprzednio opisywane państwa, tak i Irlandia Północna mistrza kraju wystawia od I rundy kwalifikacji, trzy pozostałe również zaczynają od tego samego szczebla, tyle że w Lidze Europy.

O Ligę Mistrzów

Po trzech latach na fotel mistrza kraju zasiada Crusaders FC. W nagrodę pilkarzy tego zespołu będzie czekać rywalizacja o Ligę Mistrzów, która wydaje się bardziej przygodą aniżeli celem do osiągnięcia. Klub ten nie może się niczym nadzwyczajnym pochwalić.Przejście choć jednej grupy jest wielkim wyzwaniem. W poprzednim sezonie Crusaders bliskie było wyeliminowania FK Liepaji z Łotwy, lecz zasada bramek na wyjeździe przekreśliła wszelkie nadzieje. Może teraz będzie lepiej.

O Ligę Europy

Cliftonville FC, czyli klub z Belfastu rozpocznie rywalizację o Ligę Europy. Po tym zespole również trudno oczekiwać czegoś więcej niż rozegrania dwóch spotkań pełnych walki. Trudno coś napisać zwłaszcza, że zespół nie grał w europejskich pucharach przez rok, a dwa lata temu o ile pokonał zespół z Luksemburga- FC Differdange 03, to następnie poległ z AEK Larnaka.

Tego rywala mieli okazję niegdyś poznać warszawscy piłkarze spod znaku elki. Było to dwadzieścia lat temu i trzeba przyznać, że jedno ze spotkań na Legii do najłatwiejszych nie należało, gdyż Glenavon FC potrafił zremisować. W najnowszej historii, gdzie piłkarze grają inni wiele się nie zmieniło. Drużyna dostaje lekko mówiąc baty, co najlepiej obrazuje sezon sprzed dwóch lat KR Reykiavik, gdy północnoirlandczycy polegli w dwumeczu 1:8.

Jako zdobywca krajowego pucharu o Ligę Europy ma prawo się bić FC Coleraine. Klub ten w poprzednim sezonie odpadł z norweskim Haugesund, mimo że w pierwszym meczu zdołał zremisować 0:0. Później jednak był pogrom i zespół mógł skupić się na krajowych rozgrywkach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego ...

Nie bójmy się Portugalii

Chorzów 11 października żyć będzie ważnym meczem reprezentacji Polski, która to spotka się z Portugalią, czyli Mistrzami Europy. W tym trudnym pojedynku biało- czerwoni mogą dać radość wszystkim Polakom. A swoje optymistyczne podejście argumentuję niezłym debiutem w roli selekcjonera Jerzego Brzęczka. Od Włochów mieliśmy dostać baty. Drużyna w dużej mierze bardzo się zmieniła i nie przypominała do końca kadrowo tej jaką mieliśmy okazję oglądać podczas rosyjskiego czempionatu. I co ważne, Polska nie zawiodła, zagrała dobre zawody i z remisu wówczas bardziej zadowoleni powinni być piłkarze z południa Europy. Teraz, gdy część zawodników nabrała wiatru w żagle poprzez dobre występy w swoich klubach może się pokazać z jeszcze lepszej strony w pojedynku z Portugalią. Portugalia bez CR7 Może i futbol, to gra zespołowa, ale nie oszukujmy się. Tak jak Nasza reprezentacja bez Lewandowskiego, tak Portugalia bez Ronaldo nie jest tak samo silna jak z nim. Nie ma oczywiście ludzi niezastąpionych...

Poznajmy rywala Lecha- Szachtior Soligorsk

Po mękach w Armenii Kolejorz zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. O stylu oczywiście trzeba jak najszybciej zapomnieć i wziąć się w garść, bo kolejny przeciwnik powinien być jeszcze trudniejszy. Szachtior Soligorsk, to klub z Białorusi, który również zaczynał od I rundy, lecz przeszedł bez większych problemów. Wypada mieć nadzieję, że Lech po rozpoczęciu sezonu ligowego będzie wyglądał zdecydowanie lepiej w pojedynkach międzynarodowych. Najnowsza historia W poprzednim roku Szachtior rozgrywki ligowe zakończył na 3. miejscu i dzięki temu dziś występuje w europejskich pucharach. Na dzień dobry w kwalifikacjach drużyna spotkała się z klubem z Walii- Qonnah's Quay i w tym dwumeczu Białorusini wyszli z tarczą. Trener i drużyna Od trwającego sezonu szkoleniowcem klubu jest Sergey Tashuev, który ma spore doświadczenie w silniejszych klubach od tego, w którym obecnie pracuje. Kubań Krasnodar, Anży Machaczkała czy Metalurg Donieck cieszą się większą reputacją niż omawiany Szachti...