Atmosfera rośnie. Polska po 12 latach powraca na największy piłkarski turniej, tym razem ten odbędzie się nie w Niemczech jak wówczas, gdy Polska grała tylko w Rosji, czyli u wschodniego sąsiada. Nadszedł czas powoływań i selekcjonerzy albo to już wybrali pełny 23- osobowy skład albo to jak w przypadku Polski między innymi trwa jeszcze rywalizacja pomiędzy zawodnikami o pewne miejsce i wylot do Rosji. Reprezentacja Kolumbii oraz Senegalu już podały swoje pełne kadry, wciąż jednak niepewni są selekcjonerzy Japonii oraz Polski. Nie ma się czemu dziwić oczywiście Azjatom, gdyż ich zespół objął niedawno nowy człowiek, który jeszcze nie rozegrał meczu, tak więc chce z pewnością przyjrzeć się pewnej grupie ludzi, której mógłby zaufać podczas mistrzostw. Również w niepewności kibiców i samych piłkarzy trzyma selekcjoner Adam Nawałka. Kadra Polski na obecną chwilę dysponować będzie bodaj najszerszą kadrą na zgrupowanie przed turniejem. I tak mimo z 35- osobowej grupy jak była zostało jeszcze 32 ludzi.
Senegal
Aliou Cisse nie zastanawiał się chyba zbyt długo i niedawno podał do publicznej informacji kogo zamierza zabrać ze sobą do Rosji. W kadrze oprócz gwiazd takich jak Sadio Mane z Liverpoolu znalazło się miejsce dla 21 innych zawodników grających na europejskich stadionach. Jest natomiast jest piłkarz, grający na pozycji bramkarza, który jest takim rodzynkiem reprezentującym afrykański klub. Khadim N'Diaye. Pod koniec maja Senegal zmierzy się z Luksemburgiem chcąc zapewne postraszyć grupowych rywali swoją siłą ofensywną.
Kolumbia
Z meczu towarzyskiego nie będą korzystać już Kolumbijczycy. Jose Nestor Pekerman jako pierwszy z selekcjonerów całej grupy wybrał 23-osobową kadrę, wśród których nie ma zaskoczeń. Tak więc jeżeli nic się nie stanie, to na mundialu zagrają największe gwiazdy: Radamel Falcao, James, Juan Cuadrado czy Luis Muriel. Kadrowicz są porozrzucani po świecie, grają na różnych kontynentach i pytanie jak sobie poradzą z tym, że grają ze sobą rzadziej. Z pewnością rola faworyta, to też olbrzymia presja podczas zmagań grupowych. Niewątpliwie Pekerman będzie miał co robić.
Japonia
Pełne roboty ręce będzie miał nowy selekcjoner Japonii. Akira Nishino od niedawna sprawuje tę funkcję i na dzień dobry czekać będzie go niezwykle ciężkie starcie z faworyzowaną Kolumbią. W ostatnim czasie Japończyk powołał 27- osobową kadrę, z której wypadnie jeszcze czterech zawodników. Co warto zauważyć, Japonia przed mundialem bierze się ostro do pracy. Azjaci już 30 maja zagrają z Ghaną. 8 czerwca ich formę sprawdzi Szwajcaria, a cztery dni później ostatnim sparingpartnerem będzie Paragwaj, który ma odpowiednio przygotować Japończyków do rywalizacji z Kolumbią.
Polska
A w Polsce jak to bywa, normalnie normalka. Kadra bodaj najszersza ze wszystkich i wiele pytań. Nieco ponad dwa tygodnie piłkarze mają okazję przekonać selekcjonera o swojej przydatności i 4 czerwca zostanie ogłoszona pełna kadra. 8 czerwca jednak Adam Nawałka będzie mieć swoją mistrzowską grupę zawodników i wtedy sprawdzą się oni na tle zespołu Chile. Rywale jednak nie zagrają w najsilniejszym zestawieniu. Wielu zawodników, to piłkarze na co dzień występujący głównie w Meksyku. Cztery dni później ostatnim sprawdzianem Polaków będzie pojedynek z Litwą.
Senegal
Aliou Cisse nie zastanawiał się chyba zbyt długo i niedawno podał do publicznej informacji kogo zamierza zabrać ze sobą do Rosji. W kadrze oprócz gwiazd takich jak Sadio Mane z Liverpoolu znalazło się miejsce dla 21 innych zawodników grających na europejskich stadionach. Jest natomiast jest piłkarz, grający na pozycji bramkarza, który jest takim rodzynkiem reprezentującym afrykański klub. Khadim N'Diaye. Pod koniec maja Senegal zmierzy się z Luksemburgiem chcąc zapewne postraszyć grupowych rywali swoją siłą ofensywną.
Kolumbia
Z meczu towarzyskiego nie będą korzystać już Kolumbijczycy. Jose Nestor Pekerman jako pierwszy z selekcjonerów całej grupy wybrał 23-osobową kadrę, wśród których nie ma zaskoczeń. Tak więc jeżeli nic się nie stanie, to na mundialu zagrają największe gwiazdy: Radamel Falcao, James, Juan Cuadrado czy Luis Muriel. Kadrowicz są porozrzucani po świecie, grają na różnych kontynentach i pytanie jak sobie poradzą z tym, że grają ze sobą rzadziej. Z pewnością rola faworyta, to też olbrzymia presja podczas zmagań grupowych. Niewątpliwie Pekerman będzie miał co robić.
Japonia
Pełne roboty ręce będzie miał nowy selekcjoner Japonii. Akira Nishino od niedawna sprawuje tę funkcję i na dzień dobry czekać będzie go niezwykle ciężkie starcie z faworyzowaną Kolumbią. W ostatnim czasie Japończyk powołał 27- osobową kadrę, z której wypadnie jeszcze czterech zawodników. Co warto zauważyć, Japonia przed mundialem bierze się ostro do pracy. Azjaci już 30 maja zagrają z Ghaną. 8 czerwca ich formę sprawdzi Szwajcaria, a cztery dni później ostatnim sparingpartnerem będzie Paragwaj, który ma odpowiednio przygotować Japończyków do rywalizacji z Kolumbią.
Polska
A w Polsce jak to bywa, normalnie normalka. Kadra bodaj najszersza ze wszystkich i wiele pytań. Nieco ponad dwa tygodnie piłkarze mają okazję przekonać selekcjonera o swojej przydatności i 4 czerwca zostanie ogłoszona pełna kadra. 8 czerwca jednak Adam Nawałka będzie mieć swoją mistrzowską grupę zawodników i wtedy sprawdzą się oni na tle zespołu Chile. Rywale jednak nie zagrają w najsilniejszym zestawieniu. Wielu zawodników, to piłkarze na co dzień występujący głównie w Meksyku. Cztery dni później ostatnim sprawdzianem Polaków będzie pojedynek z Litwą.
Komentarze
Prześlij komentarz