Przejdź do głównej zawartości

Legia rozbiła Irlandczyków

Jedna przeszkoda pokonana i przed Legią jeszcze zostały trzy. Jeżeli się uda pokonać kolejnych rywali, to warszawiacy zameldują się w tym sezonie w elitarnej Lidze Mistrzów. Zanim jednak to się zdarzy przed legionistami wiele pracy. Oglądając drugi ich pojedynek, w którym Legia okazała się lepsza od Cork City odnoszę wrażenie, że styl z pewnością zachwycać nie może, natomiast wynik już tak. Legioniści przypilnowali mądrze zaliczki z pierwszego pojedynku, więc w drugim mogli poczuć się z pewnością pewniej. Również i rywal nie zawiesił zbyt wysoko poprzeczki. Nie oszukujmy się, Cork City nie zrobił właściwie nic, by Legii jakkolwiek zagrozić. Irlandczycy byli cofnięci na własnej połowie i tylko z rzadka próbowali wyjść z jakąś kontrą, mimo wszystko groźne akcje były bardziej dziełem przypadku lub błędami indywidualnymi gospodarzy.

Wszystkie trzy bramki jakie Legia zdobyła są zasługą nie jakiejś dobrej gry Legii a ogromnymi problemami w obronie drużyny przyjezdnych. Ta swój szczyt nieporadności pokazała zwłaszcza przy drugim golu, gdzie w prostej sytuacji zawodnik Cork stracił futbolówkę i z tego zrobiła się niebezpieczna sytuacja pod ich bramką. Potem jak wiadomo był rzut karny. Wypada się cieszyć ze zwycięstwa Legii, którzy dość pewnie przeszli przez mistrza Irlandii i w następnej rundzie spotkają się albo z dobrze znanym sobie Zrinsjkim Mostarem lub ze Spartakiem Trnava. Bliżsi awansu są ci drudzy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie bójmy się Portugalii

Chorzów 11 października żyć będzie ważnym meczem reprezentacji Polski, która to spotka się z Portugalią, czyli Mistrzami Europy. W tym trudnym pojedynku biało- czerwoni mogą dać radość wszystkim Polakom. A swoje optymistyczne podejście argumentuję niezłym debiutem w roli selekcjonera Jerzego Brzęczka. Od Włochów mieliśmy dostać baty. Drużyna w dużej mierze bardzo się zmieniła i nie przypominała do końca kadrowo tej jaką mieliśmy okazję oglądać podczas rosyjskiego czempionatu. I co ważne, Polska nie zawiodła, zagrała dobre zawody i z remisu wówczas bardziej zadowoleni powinni być piłkarze z południa Europy. Teraz, gdy część zawodników nabrała wiatru w żagle poprzez dobre występy w swoich klubach może się pokazać z jeszcze lepszej strony w pojedynku z Portugalią. Portugalia bez CR7 Może i futbol, to gra zespołowa, ale nie oszukujmy się. Tak jak Nasza reprezentacja bez Lewandowskiego, tak Portugalia bez Ronaldo nie jest tak samo silna jak z nim. Nie ma oczywiście ludzi niezastąpionych...

Poznajmy rywala Legii- Spartak Trnawa

Drugim przeciwnikiem mistrza Polski w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów będzie słowacki mistrz- Spartak Trnawa, który okazał się minimalnie lepszy od bośniackiego Zrinjskiego Mostar. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ten przeciwnik zawiesi legionistom poprzeczkę wyżej aniżeli ostatni rywal z Irlandii czyli Cork City. Z drugiej jednak strony można się spodziewać, że warszawiacy będą w lepszej dyspozycji, gdyż za nimi będzie już jakiś mecz na polskich boiskach w ramach ekstraklasy. Czas poznać rywala zza południowej granicy. Najnowsza historia Spartak Trnawa w poprzednim sezonie pierwszy raz wygrał mistrzostwo swojego kraju, dzięki czemu klub stanął przed szansą gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Na ten moment klub zrobił jeden krok do przodu pokonując mistrza Bośni i Hercegowiny- Zrinjskiego Mostar, z którym udało się wygrać tylko raz, a raz padł remis. Trener i drużyna Drużyna mistrzostwo zdobyła pod okiem Nestora El Maestro, teraz jednak budowana jest przez dobrze znanego ...

Poznajmy rywala Lecha- Szachtior Soligorsk

Po mękach w Armenii Kolejorz zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. O stylu oczywiście trzeba jak najszybciej zapomnieć i wziąć się w garść, bo kolejny przeciwnik powinien być jeszcze trudniejszy. Szachtior Soligorsk, to klub z Białorusi, który również zaczynał od I rundy, lecz przeszedł bez większych problemów. Wypada mieć nadzieję, że Lech po rozpoczęciu sezonu ligowego będzie wyglądał zdecydowanie lepiej w pojedynkach międzynarodowych. Najnowsza historia W poprzednim roku Szachtior rozgrywki ligowe zakończył na 3. miejscu i dzięki temu dziś występuje w europejskich pucharach. Na dzień dobry w kwalifikacjach drużyna spotkała się z klubem z Walii- Qonnah's Quay i w tym dwumeczu Białorusini wyszli z tarczą. Trener i drużyna Od trwającego sezonu szkoleniowcem klubu jest Sergey Tashuev, który ma spore doświadczenie w silniejszych klubach od tego, w którym obecnie pracuje. Kubań Krasnodar, Anży Machaczkała czy Metalurg Donieck cieszą się większą reputacją niż omawiany Szachti...